Z PERSPEKTYWY EDDIEGO
I TRZEPNĘŁA MNIE Z CAŁEJ SIŁY W TWARZ MÓWIĄC PRZY TYM :
- MÓWIŁAM , JAK JĄ SKRZYWDZISZ , TO PO TOBIE ! TA PRZYGODA
DOPIERO SIĘ ZACZYNA …. ( BUHAHAHAHAHA –POMYŚLAŁA , BO WPROST UWIELBIAŁA SIĘ
ODGRYWAĆ NA LUDZIACH )
PO CHWILI WYSZŁA I JUŻ JEJ NIE BYŁO. WRESZCIE ZOSTAŁEM SAM I
MOGŁEM PRZEMYŚLEĆ WSZYSTKO , CO
WYDARZYŁO SIĘ DO TEJ PORY . RÓŻNE MYŚLI CHODZIŁY MI PO GŁOWIE , ALE
NAJWAŻNIEJSZYMI Z NICH BYŁY :
- CZY ZAKOCCHAŁEM SIĘ W JULIET ?
- CZY NADAL CZUJĘ COŚ DO PATRICI ?
- CZY POWINIENEM PRZEPROSIĆ PATI ?
- CZY WIERZĘ JULIETE W JEJ TROSKLIWOŚĆ ?
TE PYTANIA NIE DAWAŁY MI SPOKOJU , A CO NAJGORSZE , NIE
ZNAŁEM NA NIE ODPOWIEDZI . KOCHAŁEM PATRICIĘ , ALE NIE WIEDZIAŁEM , CZY TAK
BARDZO JAK KIEDYŚ – ONA BARDZO SIĘ ZMIENIŁA , NIGDY NIE ZNAŁEM JEJ Z TEJ
STRONY. MOŻE POWINIENEM ZAAKCEPTOWAĆ TAKĄ JAKA JEST TERAZ ? A MOŻE O NIEJ
ZAPOMNIEĆ I SPRÓBOWAĆ Z JULIET ? NIE WIEDZIAŁEM CO ROBIĆ . WRESZCIE WYMYŚLIŁEM
, IŻ SPRÓBUJĘ PRZEPROSIĆ PAT . JEŚLI SIĘ NIE UDA , TO SPRÓBUJĘ Z JULIET .
Z PERSPEKTYWY PATRICI
NINA PROSIŁA O SPOKTKANIE U FABIANA W POKOJU . PRZYSZLI
WSZYSCY , OPRÓCZ EDDIEGO, ALE KIEDY WRESZCIE PRZYSZEDŁ TO NAWET SIĘ NIE ODEZWAŁ
. MIAŁ WSZYSTKO GDZIEŚ , WĘDROWAŁ GDZIEŚ MYŚLAMI I NIE POTRAFIŁ SIĘ SKUPIĆ .
- WIESZ CO SIĘ W OGÓLE TERAZ DZIEJE ?! – ZAPYTAŁ NERWOWO
FABIAN , KTÓRY BARDZO SIĘ WYSILAŁ NAM WSZYSTKO WYTŁUMACZYĆ.
- NIEZBYT … - WYMRUCZAŁ I WYSZEDŁ TRZASKAJĄC DRZWIAMI.
NIKT NIE WIEDZIAŁ , O CO MU CHODZI , PEWNIE O JEGO „KOCHANĄ”
JULIET !
A JEŚŁI CHODZI O TAJEMNICĘ TO JUŻ WSZYSTKO JASNE . MUSIMY
TYLKO ZNALEZĆ WYBRANEGO I WYWOŁAĆ SARĘ , A ONA POWIE NAM CO DALEJ. CIEKAWE KTO
JEST WYBRANYM. MOŻNA SPRAWDZIĆ TO W JEDEN JEDYNY SPOSÓB : NINA PRZYWIOZŁA
KSIĄŻKĘ , KTÓRA BYŁA ZAMKNIĘTA I NIKT NIE MÓGŁ JEJ OTWORZYĆ , JEDYNIE WYBRANY .
A WIĘC ZACZĘLIŚMY POSZUKIWANIA. PIERWSZY KSĄŻKĘ PROBOWAŁ OTWORZYĆ FABIAN ,
PÓZNIEJ ALFIE . JEDYNĄ OSOBĄ KTÓRA ZOSTAŁA Z SIBUNY TO ….. EDDIE .
JAK MYŚŁICIE , CZY TO EDDIE ?? TAKIE TAM MOJE WYPOCINY :d
Jak to spróbuje z Juliet?! Nie lubie Eddiego w takim wydaniu hahah
OdpowiedzUsuń:D ja też nie, ale tylko to mi przychodziło do głowy xD
UsuńŚwietne:) co do Eddiego to nie mam pojęcia. Czekam na kolejny : *
OdpowiedzUsuńSuuper ;*
UsuńZapraszam do mnie ! Zaobserwujesz ? Skomentujesz ? :
http://fabinastoriesby-patrycja.blogspot.com/
spoko :)
UsuńŚwietne, fajnie, że wkońcu na jakimś blogu nie układa im się jak w bajce <3
OdpowiedzUsuńZajrzysz, zapraszeam ^.^
http://psychosocial-psychospoleczni.blogspot.com/
dzięki :) i nie ma sprawy , z chęcią zajrzę :P
OdpowiedzUsuń