Z PERSPEKTYWY PATRICI
TAK NAPRAWDĘ TO KŁAMSTWA. NIE MAM CHŁOPAKA , ALE NIE WIEDZIAŁAM CO POWIEDZIEĆ. WIERZĘ EDDIEMU . TAK NAPRAWDĘ DOPIERO TERAZ ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ , ŻE ON NIC ZŁEGO NIE ZROBIŁ. MOŻE POWINNAM GO PRZEPROSIĆ ? CHYBA TAK ZROBIĘ . W KOŃCU TO MOJA WINA , ŻE TAK GO OSĄDZAŁAM . MOŻE I NIE SPĘDZIŁ ZE MNĄ WAKACJI , ALE TO NIC NIE OZNACZA . IDĘ GO PRZEPROSIĆ , DOŚĆ TEGO !! - POMYŚLAŁAM
- EDDIE , MUSIMY POGADAĆ - WESZŁAM DO JEGO POKOJU I SIADŁAM OBOK NIEGO NA KANAPIE .
- CO ? PRZECIEŻ MASZ MNIE DOŚĆ .... NIE ODWZAJEMNIASZ MOJEGO UCZUCIA ... SKORO NIC DO MNIE NIE CZUJESZ , TO SPOKO . USZANUJĘ TO .
- ALE JA... , ŻE CO ? NIE TO CHCIAŁAM CI POWIEDZIEĆ ! EDDIE JA.... JA , JA CIĘ KOCHAM I PRZEPRASZAM , BO TO NIE TWOJA WINA I JESTEM NAIWNA I ŁATWOWIERNA I JESZCZE RAZ PRZEPRASZAM I .... - NIE DOKOŃCZYŁAM , BO PEWNIE WIECIE , CZYM MI PRZERWAŁ .... TAK , DOBRZE MYŚLICIE , POCAŁUNKIEM .....
- JA CIEBIE TEŻ - POWIEDZIAŁ TAK SŁODKO , ŻE MIAŁAM OCHOTĘ GO WYPRZYTULAĆ NA ŚMIERĆ .
Z PERSPEKTYWY NINY
- FABIAN !!! MAMY JUŻ MAŁO CZASU . JA NIE BĘDĘ DŁUŻEJ CZEKAŁA ! TRZEBA SPRAWDZIĆ EDDIEGO ....
- NO WŁAŚNIE FABIAN , JUŻ TYLE CZASU STRACILIŚMY . NIBY NIGDZIE NAM SIĘ NIE ŚPIESZY , ALE DOBRZE BYŁOBY TO SPRAWDZIĆ TERAZ ... - ZGODZIŁA SIĘ ZE MNĄ AMBER.
- NO TO NA CO CZEKACIE ? WIOOOO DO POKOJU EDDIEGO I GO SPRAWDZIMY.
KIEDY WESZLIŚMY DO POKOJU ZASTALIŚMY TAM PATRICIĘ .
- YYYY , PATRICIO , CO TY TU ROBISZ ? - ZAPYTAŁAM
- PRZEBYWAM Z MOIM CHŁOPAKIEM, NIE WIDAĆ ? - POWIEDZIAŁA Z LEKKĄ ZŁOŚCIĄ PATI
- MÓWIŁAM , ŻE SIĘ POGODZĄ ! - UCIESZYŁA SIĘ AMBER
- NO DOBRAA. YYYYY . NO WIĘC ! EDDIE MUSIMY SPRAWDZIĆ , CZY PRZYPADKIEM NIE JESTEŚ WYBRANYM , WIĘC SPRÓBUJ OTWORZYĆ TĘ KSIĘGĘ . - POWIEDZIAŁAM
- PRZEPRASZAM NINO , ALE O CZYM TY MÓWISZ ? - ZAPYTAŁ EDDIE
- OJ PÓZNIEJ CI WYTŁUMACZYMY ! A TERAZ SPRÓBUJ OTWORZYĆ TĘ GŁUPIĄ KSIĄŻĘ ! - POWIEDZIAŁAM JUŻ NIECO ZDENERWOWANA, ALE KIEDY EDDIE PRÓBOWAŁ SIĘ Z NIĄ ZMIERZYĆ , TO MU NIE WYSZŁO . NIE UDAŁO MU SIĘ JEJ OTWORZYĆ, A WIĘC KTO JEST WYBRANYM ? TRZEBA SZUKAĆ TERAZ PO CAŁEJ SZKOLE SZUKAĆ 1 NA 1000000 CHŁOPAKÓW ! ( OCZYWIŚCIE ŻARTUJĘ . TYLU TO ICH NIE MA ) TO JAK SZUKANIE IGŁY W STOGU SIANA . BEZ SENSU .....
- KIEDY ZACZYNAMY POSZUKIWANIE ? - ZACIEKAWIŁA SIĘ AMBER
- TERAZ !! - POWIEDZIAŁAM I WSZYSCY WYSZLIŚMY Z POKOJU .
DOŚĆ KRÓTKIE , ALE BĘDZIE DZISIAJ WIECZOREM JESZCZE DRUGIE , TAKŻE WIECIE :)
MOŻE I ZA SZYBKO POGODZIŁAM PEDDIE , ALE NIC MI DO GŁOWY NIE PRZYCHODZIŁO . ALE JAK WAM SIĘ PODOBA ?
SUPER!!!!
OdpowiedzUsuńCudowne <3 Jak zawsze
OdpowiedzUsuńKolejna arcydzieło.. do którego mam brak słow aby opisac ;** !!
OdpowiedzUsuńKiedy kolejna część ?
W wolnej chwili zapraszam na mojego bloga. Zaobserwujesz ?
http://fabinastoriesby-patrycja.blogspot.com/
dzisiaj :)
Usuńjednak jutro :(
UsuńSPAM !
OdpowiedzUsuńZapraszam na [2] Odcinek mojej historii:
http://fabinastoriesby-patrycja.blogspot.com/2013/05/2-odcinek-pasujemy-do-siebie-by.html